Pasta Wiki
Advertisement
Pasta Wiki

Siedzę właśnie w taksówce i znalazłem ciekawą kartkę pod siedzeniem, załączam tu jej treść.

Nazywam Adrian Kowalczyk i opisuję powyższe wydarzenia . Dzisiejszej nocy udałem się z kumplami na kinową noc horrorów. Jeśli nie wiecie o co chodzi, to mówię o oglądaniu filmów w kinie przez całą noc o danej tematyce. Niektóre kina co jakiś czas organizują takie eventy. Zajęliśmy z kumplami nasze miejsca i zaczęliśmy oglądać, filmy były naprawde niezłe jednak zaintrygowała nas jedna rzecz.  Kiedy następowała jakaś przerażająca scena to gościu przed nami zamiast bać się, śmiał się tak jakby ktoś opowiedział najlepszy kawał.  I nie było to o tyle irytujące czy denerwujące, lecz przerażające. Każda scena była przez ten śmiech jeszcze bardziej przerażająca. Bowiem nie był to śmiech idioty, lecz psychopaty. Stwierdziliśmy, że gościu musiał być najarany, zresztą, jak połowa uczestników.

Po skończonej nocy kina, około 5:30 rano, opuściliśmy kino i udaliśmy się do domów. Z racji, że ja mieszkam w innej dzielnicy niż reszta chłopaków, musiałem wrócić na własną rękę, a dlatego że mieszkam daleko od kina, droga na piechotę odpadała, na komunikację miejską o tej porze też nie ma co liczyć. Postanowiłem poszukać taksówki, obyło się bez dzwonienia, gdyż znalazłem taksówkę praktycznie pod samym kinem.

Wsiadłem więc do tej taksówki. Nie była ona ekskluzywna, lecz ,jakby to powiedzieć, lepsza niż standardowa. Taksówkarz zaoferował jednak normalną cenę, a dodatkowo, patrząc na moje dzisiejsze wydatki, 25 zł już mi różnicy nie robiło. Więc podałem adres i ruszyliśmy. Kierowca był raczej cichy, jednak zmusił się do kilku zdań. Mówił, że jakość dowozów jest dla niego ważniejsza od pieniędzy, że  robi to z pasji i, że zna to miasto jak własną kieszeń, i wozi klientów na skróty, przez co może zaoferować normalne ceny przy takiej jakości.

Po pewnym czasie jazdy zobaczyłem odbicie kierowcy w lusterku. Był to ten sam facet, który siedział przed nami w kinie i co chwile się śmiał. Szybko skojarzyłem fakty i się trochę przestraszyłem. Oferuje śmieszną cenę, jedzie dziwną drogą. Myślałem, że jest pod wpływem czegoś i zaraz może nastąpić wypadek. Postanowiłem do niego zagadać.

Ja:

Był pan na tym maratonie filmowym.

Kierowca:

Tak. Uznałem, że pójdę, bo lubię tematykę horrorów.

(Uznałem się że delikatnie sprawdzę czy naprawdę był na haju.)

Ja:

Dlaczego się pan tak strasznie śmiał z tych wszystkich okrutnych scen?

Kierowca:

Widzisz, to co się działo na tych „horrorach”  jest niczym w porównaniu do tego, co ja robie ze swoimi ofiarami. A śmieszyło mnie to, że oni boją takich bzdur.

W tym momencie zaniemówiłem, postanowiłem gdzieś zadzwonić, jednak w środku lasu nie było zasięgu.Teraz wiem, że to mój koniec. Piszę tą kartkę, którą schowam pod siedzeniem. Ma ona posłużyć jako ostrzeżenie dla następnych. Jeśli znalazłeś tą kartkę pod siedzeniem, nie zastanawiaj się, wysiądź!

Po przeczytaniu tego i zrobieniu zdjęcia tej karteczki natychmiast zrezygnowałem z  dowozu na własny koszt, smutny i zaintrygowany kierowca skasował należną sumę i odjechał.  Zanim się obróciłem taksówki już nie było.


A więc teraz do ciebie drogi czytelniku zostawiłem tą karteczkę, z powrotem pod siedzeniem jako ostrzeżenie. Zawsze jak wsiadasz do taksówki, sprawdź czy pod siedzeniem nie ma małej karteczki z tą treścią. Jeśli ją znajdziesz, wysiądź natychmiast! Masz szanse póki nie wyjedziecie z miasta.[]


To moja druga pasta. Zasugerowałem się waszym zdaniem i napisałem kolejną. Czuję że nie jest taka super jak się spodziewałem, ale ocenę pozostawiam Wam.

Advertisement