Prawdopodobny wygląd Czarnej Damy.
Dorastałem w dużym mieście w Lincolnshire, w Anglii. Jako dzieci lubiliśmy się bawić w dużym lesie na granicach miasta zwanego Bradley Woods. W głębi lasu, nad małym stawem, znajduje się starodawnie wyglądająca, opuszczona wioska. Pojawiła się o niej między nami taka legenda:
Setki lat temu, biedny drwal żył w tej wiosce ze swoją żoną i ze swoim dzieckiem. Żyło im się dobrze, póki drwal nie został zaciągnięty do służby wojskowej przez lokalnego obszarnika podczas Angielskiej Wojny Domowej. Żona drwala czekała miesiącami na wieści o jej mężu, ale już nigdy ich nie usłyszała.
W pewien dzień Nowego Roku, grupa żołnierzy na koniach przejeżdżała przez ten las, część oddziału plądrującego sąsiednią wieś. Przejeżdżając przez wioskę, włamali się i zażądali ręki żony drwala i każdego mocniejszego napoju, który miała. Gdy odmówiła, bestialsko ją pobili i zgwałcili, tuż przed zabraniem jej dziecka i odjechaniem, śmiejąc się szyderczo.
Od tamtego dnia, kobieta ubierała się na czarno i wędrowała po lesie, szukając swojego dziecka i zaczepiając każdego, kogo spotkała, o wieści na temat jej córki. Niedługo później mówiono o kobiecie, że stała się wściekła i ludzie zaczęli omijać las szerokim łukiem.
Drwal nigdy nie wrócił do domu, a kobieta nie przestawała wędrować po lesie, dopóki nie zmarła.
Legenda głosi, że jej duch do dziś nawiedza las, a jeśli znajdzie się ktoś na tyle odważny (lub głupi), by w dzień Nowego Roku krzyknąć w lesie:
"Czarna pani, czarna pani, ukradłem pani dziecko!" trzy razy, kobieta powinna wyjść mu naprzeciw.
Tłumaczenie: FRoST