Alan był zmęczony jak cholera ale nie mógł zasnąć. Coś go trapiło. Nagle weszła jakaś bestia i wrzasnęła z całej siły. A to było tak nagle, że Alan omal nie dostał zawału. Bestia rzuciła się w jego stronę. Alan wyskoczył przez okno do jakiegoś jeziora. Cały przemoczony wyszedł. Nie wiadomo co z bestią. Potem jej nie widziano. Usiadł na ławce z wycieńczenia. Obok niego przeszła dziewczyna. Na oko 14 lat. Alanowi pojawiły się serca w oczach. Otrząsnął się w ostatniej chwili.
-Szef mnie zajebie jak się z nią umówię!
Ale Alan poszedł za nią. W ogóle nie kontrolował uczuć. Coś mu kazało zagadnąć z tą dziewczyną. Więc podszedł do niej. Ona akurat się zatrzymała bo dostała SMSa. Obmyślał co powiedzieć aż w końcu powiedział:
-I love you.
Ona się odwróciła.
Już 15 minut później obaj siedzieli na ławce i coś tam gadali. Dziewczyna nazywała się Cristina.
Tymczasem Nyga wracał uchlany z melanżu. Przysiadł pod drzewem, wyciągnął 7Upa z kieszeni i zaczął chlać. Gdy wychlał i wyrzucił, obok niego przeszła Katy Perry. Nyga w ogóle nie kontrolował swoich uczuć. Poszedł za nią.
_________
Autor: Mikstefan