Był zimny, zimowy wieczór. Siedziałem pod kocem pijąc herbatę z cytryną i przeglądając na laptopie internet. Wszedłem na ts'a, w celu porozmawiania ze swoimi kolegami. Wyskoczyła reklama. Nie wiem do końca jaki miała cel, niczego nie sprzedawała, tylko było czarne tło i na środku napis „Różne jest inne, bo i tak wszyscy będą tutaj”. Cóż...no nie powiem trochę mnie to zdziwiło. Temat nie miał najmniejszego sensu, chciałem zamknąć, lecz gdy kliknąłem na krzyżyk to przeniosło mnie na stronę. Pomyślałem, że to specjalnie zrobili, że ten „niby krzyżyk” jest tą reklamą.
Przeniosło mnie na tą stronę. Miała jakieś dziwne kolorki, ciągle coś przeskakiwało, zmieniało się w tle. Widziałem to tylko kątem oka.
Na górze były trzy przyciski <Menu, Start, Unkiu>. Ten trzeci mnie zainteresował. Nie wiem co to znaczy, a jak to się mawia, ciekawość to pierwszy stopień do piekła...to absolutna prawda. Gdy tam wszedłem, słyszałem ciche krzyki zwierząt w tle. Potem załadowały się 3 filmiki.
Afpl.avi
Elefuin.avi
Kran.avi
No...cóż byłem trochę oszołomiony. Na miniaturach był jakiś człowiek, przebrany za jakieś zwierzę.
Włączył mi się pierwszy filmik. Był strasznie chory! W tle była jakaś dziwna muzyka, coś jakby wyginanie się błachty połączenie z jakimiś jękami bezdomnych...człowiek który był przebrany za zwierzę, (tym zwierzątkiem był tygrys) miał doczepiany operacyjnie ogon ! Błagał o litość, ciągle stał, kiedy próbował usiąść, kamerzysta do niego podchodzi i go mocno bił biczem.
Film [2] Elefuin.avi
Film opowiadający o człowieku słoniu. Miał całą poobijaną twarz, doczepione uszy operacyjnie...wyglądało to strasznie. Były zszyte jakimis zwykłymi nitkami do szycia ubrań. Miał tak poobijaną twarz, że nie mógł mówić. Ciągle płakał, i próbował zapewne wyprosić o litość, lecz gdy to robił, kamerzysta do niego podchodzi, i ciągnął za słonia, wtedy ofiara krzyczała , kawałek skóry słonia, i człowieka zaczął odchodzić od czaszki...wtedy prawie nie zemdlałem.
Po tym filmiku, włączył się ostatni, najbardziej chory film.
Był o tym, że w pokoju stał kran. Do kranu podchodzi młody, wystraszony mężczyzna, który patrzy w stronę kamerzysty szklistymi, błagającymi o litość oczami. Kamerzysta mówił coś po arabsku, na dole były napisy. Mówił on, żeby zaczął jeść kran. Mężczyzna się przeciwstawił, i został pobity metalową rurą, i kamerzysta rozbił mu o twarz kubek z wrzącą wodą. W strasznej agonii uklęknął i zaczął jeść kran, odgryzł kawałek i się udławił. Po tym kamerzysta go poćwiartkował i wyrzucił na ulicę...
Po tym filmiku, wyświetlił mi się mój adres IP, i włączyła się samoistnie kamerka, która zrobiła mi zdjęcie i gdzieś wysłała.
Zadzwoniłem na policję, lecz ona nie odbierała...czekałem godziny, aż ten psychopata po mnie przyjedzie. Dzwoniłem jak szalony na policję, lecz ona nie odbierała...
Ktoś puka do drzwi... nie otwieraj.
~XolioX